UE Flag

Krótkie, długie, z falbankami lub bez.

Fasonów i kolorów jest cała mnogość, bez problemu można znaleźć taką w której poczujemy się jeszcze bardziej kobiece. Spódnice towarzyszą nam od niepamiętnych czasów, choć początkowo był to ubiór głównie męski. Egipcjanie przepasali się szalami, później prym wiodły celtyckie pledy i sarongi, a obecnie szkockie kilty to najbardziej znane męskie spódnice. Damskie spódnice początkowo były długie i zakrywały całe nogi, z czasem zmieniła się ich długość oraz rodzaj kroju. W latach 20-tych XX wieku najpopularniejsze były te o długości do połowy łydki lub tuż za kolano. Pod koniec lat 20-tych zapanował trend na asymetrię, zaś w latach 40-tych na szczycie była spódnica ołówkowa. Uwielbiana i niezwykle często noszona w latach 50-tych przez ikonę stylu - Marilyn Monroe. Jednak piękna blond gwiazda bardzo lubiła też fason sięgający do połowy łydki ale rozkloszowany, który wykreował Christian Dior. Lata 60-te były istną rewolucją, w tym czasie najmodniejsza stała się mini, popularyzowana przez ówczesną super modelkę Londyńską - Twiggi. Moda jednak nie lubi stagnacji, często się zmienia a świetnym przykładem na to jest fakt że już w latach 70-tych wróciła długość maxi. Najbardziej pożądane były luźne, kolorowe, hipisowskie spódnice we wzory i z falbankami. Równie modne w tym czasie były modele z jeansu i zamszu o kroju A(wąsko w talii, szeroko na dole). W latach 80-tych pojawiły się kobiety sukcesu o silnym charakterze, a wraz z nimi eleganckie, wąskie spódnice przed kolano o bardzo biznesowym wyglądzie. Lata 90-te to już powrót do ubrań w stylu boho i wielo wzorowych stylizacji.

Obecnie spódnice przeżywają istny renesans.

Modne są właściwie wszystkie, a kobiety chętnie łączą je z bluzkami, koszulami a ostatnio coraz częściej z body. Jeśli spódnica jest jednolita, body może być kolorowe lub z koronkami, tym samym jeśli jest wzorzysta to górna część stroju nie powinna “krzyczeć”. To co założymy, powinno być starannie dobrane a osiągniemy najlepszy efekt.

Nie bój się eksperymentować i szukać połączenia idealnego dla siebie.

Dobierz do tego idealną bieliznę, jeśli nie jesteś pewna jaki biustonosz założyć, wybierz krój najlepszy dla siebie, w kolorze beżu, ten kolor nie odznacza się i jest mało widoczny nawet pod cienkimi, prześwitującymi bluzkami. Przejrzyj swoją szafę i wybierz idealny zestaw na dziś.